Naprawiam najczęściej telewizory LCD, kina domowe, radioodbiorniki, magnetofony, odtwarzacze płyt kompaktowych, zasilacze, sprzęt estradowy a właściwie powinienem napisać ... to co powierzą mi klienci. Nie jestem wybredny, jeśli trafi mi się popularny zasilacz lub prośba o przylutowanie urwanego przewodu z wtyku nie odmawiam takiej usługi, a nawet wykonuję ją czasami bezpłatnie. Może to już historia, ale przestroiłem na nowy zakres UKF całe mnóstwo radioodbiorników szczególnie tych krajowych. Te starszawe już dziś odbiorniki z epoki PRLu o dziwo zaskakująco dobrze pracują w nowej rzeczywistości. No cóż, są one po prostu lepiej skonstruowane niż te banalnie proste, okrojone do minimum elementów masówki z Chin, Tajwanu czy Hongkongu. Wracam do sedna tematu. Odbiorniki LCD najczęściej naprawiam w domu klienta, pod warunkiem, że jest wystarczająca moja wiedza, posiadam elementy no i uszkodzenie widoczne jest bez konieczności długiej obserwacji zanim wystąpią jego objawy. Wszystkie inne sprzęty naprawiam w warunkach warsztatowych. Klienci najczęściej sprzęty dostarczają we własnym zakresie, choć czasami służę im własnym transportem. Każda naprawa jest objęta 3 miesięczną gwarancją, chyba, że producent elementu daje dłuższą gwarancję np. na matrycę LCD. Odmawiam przyjęcia do naprawy tylko sprzętów zdewastowanych lub tych, nad którymi w widoczny sposób pastwił się amator elektronik. Nie będę się już rozpisywał o warunkach przyjęcia sprzętów do naprawy, wiszą w widocznym miejscu.